Jeśli marzy Wam się spróbować surfingu, warto rozważyć tą opcję przy planowaniu podróży do Portugalii. Osobiście kocham nadmorski klimat i zapach bryzy, uwielbiam też wpatrywać się w ogromne fale. Mam pewną słabość do mórz i oceanów i dlatego też ogromnie chciałam spróbować tego sportu, który po kilku lekcjach bardzo mi się spodobał.
Okolice Lizbony są także pełne pięknych plaż. W związku z tym, nawet jeśli Wasi znajomi nie mają ochoty spróbować, można ich zabrać ze sobą. Będą wtedy mogli leżakować, opalać się i skosztować kąpieli się w oceanicznej.
Surfing w Portugalii jest dość popularnym sportem. Dla tych, którzy jeszcze nie próbowali lub nie byli jeszcze w Lizbonie i szukają dobrych miejsc w okolicy, podzielę się moimi doświadczeniami związanymi z surfingiem. Przedstawię Wam więc kilka miejsc w okolicach Lizbony, które są świetne zarówno dla początkujących, gdzie można zapisać się na lekcję z instruktorem, jak też lokalizacji dla tych bardziej wprawionych. We wszystkich tych miejscach plaże i warunki są bardzo dobre, a odległość od miasta niewielka.
Costa da Caparica
Jest to miasteczko i kurort położone około pół godziny jazdy od Lizbony. Znajduje się po drugiej stronie rzeki Tag, gdzie można dojechać autobusem linii TST bezpośrednio z miasta. Znajduje się tam długa promenada pełna szkół surferskich, knajp i restauracji. Można powiedzieć, że jest to takie surferskie miasteczko. Świetne miejsce dla początkujących! Każdy bowiem może przyjść i zapisać się na lekcję w jednej ze szkół nawet jeśli nigdy nie próbował. Jest tam mnóstwo osób, które zaczynają od zera.
Instruktorzy w szkołach, w których byliśmy wraz z grupą znajomych byli dobrze przeszkoleni i wytłumaczyli nam wszystko od podstaw. Pierwsza lekcja surfingu zaczyna się zwykle od demonstracji sposobu poruszania się na desce, stawania na niej i łapania balansu. Po wcześniejszej rozgrzewce kładziemy deski na piasku i symulujemy ruchy w sposób przedstawiony przez instruktora. Po wykonaniu odpowiedniej ilości powtórzeń idziemy złapać naszą pierwszą falę.
Taka lekcja trwa od 1,5 – 2 godzin i kosztuje około 20 euro włącznie z wypożyczeniem deski i pianki. Jeśli jesteście na wyjeździe studenckim i macie kartę Erasmus, powinna przysługiwać wam zniżka w wybranych szkołach. W 2019 roku cena lekcji z kartą Erasmus to 15 euro w weekendy i 12,50 w pozostałe dni tygodnia.
Najbardziej podczas mojej pierwszej lekcji surfingu w Portugalii podobało mi się to, że już pierwszego dnia widziałam swoje pierwsze małe postępy. Przez kilka sekund udało mi się bowiem stanąć na desce. Musimy się jednak liczyć z tym, że napijemy się trochę słonej wody, ale jak to już życiu bywa…żaden sukces nie wydarzy się bez odrobiny wysiłku i poświęceń.
Carcavelos
Miejscowość oddalona 20 min jazdy kolejką z Lizbony ze stacji Cais do Sodré. Osobiście jedynie tam plażowałam, ale moi znajomi chodzili tam dość często ze względu na odległość od miasta i świetny dojazd. W Carcavelos również mieści się kilka szkół surfingu, gdzie można spróbować pierwszych kroków. W sezonie jednak plaża ta jest dość zatłoczona.
Praia Guincho
Położona nieco dalej od miasta niedaleko miejscowości Cascais trochę dzika plaża. Fale są tam dużo większe niż we wcześniej opisanych miejscach, ponieważ często jest tam wietrznie. Polecam to miejsce dla osób, które nie potrzebują już lekcji. Warto przyjechać tam samochodem z wypożyczoną wcześniej deską (lub własną), ponieważ ciężko dostać się tam transportem publicznym. Plaża jest piękna, położona na terenie parku narodowego Serra da Sintra i jest bardzo popularna wśród surferów.
Jeśli marzy się Wam więc surfing w Portugalii i macie już trochę doświadczenia – Praia Guincho będzie dobrym wyborem. Warto ją też wybrać, jeśli lubicie taką dzikość przyrody i nie straszny Wam wiatr we włosach.
Estoril
Jeśli stawiacie na odległość od miasta, przy dobrych wiatrach powinno udać się złapać tu fale. Przy tej plaży również nie ma szkół surferskich. Jednak polecam tą lokalizację ze względu na bliskość miasta i dość spore fale mimo położenia przy delcie rzeki Tag. Dojazd jest świetny. Bezpośrednio kolejką około pół godziny z Cais do Sodré.
Plaża ta może być świetną alternatywą dla zatłoczonej Carcavelos, ponieważ znajduje się przy trasie tej samej kolejki jadącej z Lizbony wzdłuż wybrzeża w kierunku Cascais.
Podsumowując, surfing w Portugalii jest rzeczą jak najbardziej realną do spróbowania dla każdego. Jeśli więc macie takie marzenia, warto skorzystać z tej opcji nawet podczas krótkich wakacji w Lizbonie.